środa, 3 lutego 2021

Sztuka dedukcji a mowa ciała cz. II

Dość długo mnie tu nie było... kurz na postach leży grubą warstwą :D No ale nadszedł ten dzień gdzie w końcu zajmiemy się pozostałymi częściami ciała. :) Według mnie mowa ciała jest istotnym sposobem komunikowania się oczywiście zaraz po klasycznym dialogu. A więc:

#szyja

  • luzowanie krawatu - kłamstwo często wywołuje swędzenie bądź uderzenie fali gorąca. Dlatego rozmówcy którzy, kłamią np. rozpinają kołnierzyk, luzują krawat czy palcem pociągają za dekolt bluzki aby go na chwilę rozszerzyć.

#ręce

  • dominujący uścisk dłoni - gdy osoba podczas uścisku dłoni odwraca dłoń tak, aby była nad ręką drugiej osoby oznacza to coś w stylu "hej, to ja tu rządzę". Zwykle taka osoba też pierwsza podaje rękę. Rzadziej uścisk ten może oznaczać agresję. 
  • równy uścisk dłoni - można powiedzieć, że jest to klasyczny, przywódczy uścisk. Obie ręce przyjmują równe pozycje. Tak jest w przypadku, gdy witający się rozmówcy czują wobec siebie szacunek, przyjaźń i gdy traktują się z należytą kulturą. 
  • uścisk dłoni z prostą ręką - kiedy osoba podaje prostą w łokciu rękę automatycznie zwiększa odległość między sobą a drugim rozmówcą. W ten sposób zaznacza swoją prywatną przestrzeń. To zjawisko występuję często u osób nieśmiałych ale też niezależnych czy agresywnych. 
  • "czubki palców królowej" - osoba potrząsa tylko czubkami palców drugiej osoby. Jest to typowy uścisk dla ludzi, którzy nie są zbyt pewni siebie nawet jeśli są przyjaźnie i mile nastawieni. Jest to uścisk dłoni, który częściej dostrzega się gdy jednym z rozmówców jest kobieta.
  • "piramida" - palce jednej dłoni stykają się z palcami drugiej dłoni tworząc piramidę. Tego gestu używają ludzie, gdy wyrażają swoją opinię. Jest to gest osób pewnych siebie, skoncentrowanych i uważnych.
  • dłonie splecione w dolnej pozycji - słuchacz prawdopodobnie próbuje ukryć rozczarowanie lub negatywne nastawienie. 
  • nacisk kciuków - zdarza się, że ludzie chowają ręce w kieszeniach pozostawiając kciuki na zewnątrz. Ten gest oznacza wysoką samoocenę. Kciuki są używane do pokazania wyższości, pewności siebie a czasami nawet bezczelności. Mężczyźni często używają tego gestu w obecności atrakcyjnych kobiet.
  • dłonie splecione na podpartych łokciach - na pierwszy rzut oka może być to oznaka zainteresowania rozmową, ponieważ często towarzyszy temu uśmiech. W rzeczywistości może być to oznaka niepokoju.
  • gest skrzyżowania rąk - osoba krzyżuje ręce, ale dłonie są widoczne. Taką postawę przyjmuje osoba, która się nie zgadza ze swoim rozmówcą lub gdy jego nastawienie do drugiej osoby i rozmowy jest negatywne. Ludzie często tłumaczą ten gest, że tak wygodniej się siedzi. Ale każdy gest niesie coś ze sobą. Jeśli osoba jest zdenerwowana, próbuje chronić siebie i swoje zdanie to ta pozycja jest dla niego wygodna.
  • pełen gest skrzyżowania rąk - jeśli osoba krzyżuje ręce i chowa dłonie "pod pachy" a do tego zaciska je w pięści jest to oznaka wręcz wrogiego nastawienia. Można również zauważyć rumieniec oraz zaciskanie zębów i szczęki. Należy być wtedy przygotowanym na atak słowny a nawet fizyczny!
  • "tarcza ręczna" - osoby, które wygłaszają mowę bądź przedstawiają prezentację przed dużą publicznością (w szczególności obcą) często używają "ręcznej bariery" ze stresu i niezręczności a także nieśmiałości i zdenerwowania. Starają się po prostu osłonić przed odbiorcami za pomocą rąk "tuląc siebie". Jako, że dwie ręce za bardzo zdradzają tą osłonę i odbiorcy zaczną widzieć to zdenerwowanie, bardziej pasującą opcją jest trzymanie jedną ręką łokcia drugiej ręki. Gest wygląda bardziej naturalnie i pomaga poczuć się tak, jakby bliska osoba trzymała naszą rękę w celu dodania otuchy. 
  • dłonie splecione za głową - gest typowy dla osób, które mają poczucie wyższości nad innymi. Dłonie tworzą "fotel" dla głowy dzięki czemu człowiek czuje się zrelaksowany. Wiele osób irytuje ten gest ponieważ mówi coś w stylu "wiem wszystko" albo "może kiedyś mi dorównasz". 
  • dłonie splecione w niskiej pozycji za plecami - kolejna oznaka wyższości, doskonałości, siły i pewności siebie. Gest często używany przez policjantów, przywódców państwowych i osoby zajmujące wysokie stanowiska. Osoba pokazuje w ten sposób swoje wrażliwe miejsca (serce, gardło, pachwiny czy żołądek) jako oznakę nieustraszoności.

#tułów 

  • "gotowy do wyjścia" - gdy osoba podczas rozmowy pochyla ciało do przodu, kładąc przedramiona na kolanach bądź chwytając dłońmi za siedzisko krzesła oznacza to, że osoba chce zakończyć spotkanie i po prostu wyjść.
  • siedzenie okrakiem na krześle - ta postawa jest często stosowana przez dużych, silnych (czasami agresywnych) mężczyzn. Oparcie krzesła służy jak tarcza chroniąca ciało dzięki czemu osoba czuje się bezpiecznie i może kontrolować sytuację. Nogi są szeroko rozstawione, aby podkreślić męskość. Jest to idealna pozycja do ataku werbalnego. 

#nogi

  • kowboj - ta pozycja jest typowa dla pewnych siebie, dominujących mężczyzn, którzy chcą imponować swoją męskością. Mężczyzna stoi twardo na ziemi w rozkroku pokazując, że nie zamierza uciekać.
  • skrzyżowane nogi - ludzie przybierają tę pozę  w nieznanym środowisku. Oznacz to także osobę zamkniętą. Skrzyżowanie nóg jest też oznaką niepewności.
  • skrzyżowane kostki - oznaka stłumionych emocji i niezgody. Tą pozycję można zaobserwować podczas zwykłej wizyty u dentysty.
  • przeplatanie nóg - tej pozycji używają skromne i nieśmiałe kobiety. Jedną nogą oplata drugą dookoła. Mężczyźni z reguły nie potrafią wykonać takiej czynności. 
  • zabawa butem - jako oznaka flirtu. Kobiety zachowują się tak tylko w miłej i bezpiecznej atmosferze. Podczas randki jest to bardzo dobry i pomyślny znak :D. 
  • jedna noga wysunięta do przodu - w tej pozycji przerzuca się ciężar ciała na jedną z nóg a drugą wysuwa się do przodu. Ta poza pokazuje kierunek, w jakim rozmówca chce zmierzać. Podczas rozmowy z kilkoma osobami, stopa wysuwana jest w kierunku osoby, która wydaje się najbardziej atrakcyjna i ciekawa. Jeśli natomiast rozmówca będzie chciał wyjść, stopa będzie skierowana w stronę najbliższego wyjścia. 
  • "amerykańska czwórka" - podczas siedzenia, jedną nogę kładzie się na udzie drugiej nogi (pozycja ta wtedy wygląda jak cyfra 4). Ta pozycja charakterystyczna jest bardziej dla mężczyzn, ponieważ w ten sposób prezentowane są pachwiny jako oznaka męskości i energiczności. Mężczyzna w tej pozie wydaje się również młodszy. 
  • noga przymocowana rękami - amerykańska czwórka, którą dodatkowo przytrzymuje się rękami (najczęściej za łydkę). W tej pozie siadają osoby zdecydowane i chętne do stawiania na swoim. Oznacza też osobę upartą, którą ciężko będzie przekonać podczas sporu. Będąc w dyskusji z taką osobą, osoba ta odrzuci wszystkie punkty widzenia z wyjątkiem swojego. 

#nogi i ręce

  • skrzyżowane nogi i ręce - kiedyś ktoś siada w takiej pozycji, chce się odsunąć od rozmowy. Takiej osoby nie ma sensu przekonywać. W środowisku biznesowym osoby siedzące w takiej pozycji wypowiadają krótsze zdania, częściej odrzucają oferty i zapamiętują mniej ze spotkania. 

To tyle :) Jeśli Wy macie jeszcze jakieś znaczenia gestów czy pozycji, o których zapomniałam wspomnieć to śmiało dodawajcie w komentarzach :D. Do następnego!

środa, 25 lipca 2018

Sztuka dedukcji a mowa ciała cz.I

Jak się zapewne domyślacie mowa ciała to jeden z podstawowych punktów obserwacji. Każdy najmniejszy i najmniej zauważalny gest niesie ze sobą jakąś informację. Ważne jest, aby potrafić interpretować te gesty w prawidłowy sposób. Należy mieć na uwadze także fakt, że pewne gesty mogą być po prostu nawykiem danej osoby i akurat te ruchy nic ciekawego nam nie powiedzą. W części pierwszej zajmiemy się "mową głowy". :D

A więc na co warto zwracać uwagę?

# oczy i brwi
  • mruganie - normalna częstotliwość mrugania to około 17 razy na minutę. Pod wpływem stresu człowiek może mrugać znacznie częściej natomiast gdy przyswaja jakieś informacje mruga oczami rzadziej. 
  • zamykanie oczu - pocieranie, zakrywanie czy zamykanie oczu na dłużej niż jedno mrugnięcie oznacza, że człowiek nie chce do siebie dopuścić pewnych sygnałów wzrokowych czy słuchowych. W ten sposób człowiek chce uchronić mózg przed przetworzeniem niepożądanych informacji.
  • kontakt wzrokowy/częstotliwość spojrzenia - jeżeli ktoś wpatruje się często w jakiś obiekt czy osobę oznacza to, że jest zaciekawiony, zainteresowany, zaintrygowany. Długość takiego spojrzenia może nam powiedzieć czy osoba jest pewna siebie czy nieśmiała. Osoba, która jest pewna siebie będzie spoglądać na nas bezwstydnie i długo.  Natomiast osoba nieśmiała będzie starała się unikać patrzenia w oczy. Spojrzenie będzie ukradkowe i krótkie. Gdy nasz rozmówca nie patrzy się w naszym kierunku tylko rozgląda się na boki oznacza to, że jest znudzony. Ludzie często rozglądają się też na boki gdy są w nowym otoczeniu. Gdy rozmawiamy z osobą, której nie lubimy lub rozmawiamy na tematy osobiste nasze spojrzenia też się nie spotykają. Zerwanie kontaktu wzrokowego przyjmuje się jako uległość. 
  • obniżanie spojrzenia - to gest pokory bardzo często wykonywany nieświadomie. Taki gest może również oznaczać zawstydzenie czy nieśmiałość.
  • rozszerzanie się źrenic - oznaka zainteresowania. Gdy zainteresujemy drugą osobę jej źrenice robią się szersze. Jest to odruch którego nie da się kontrolować.
  • podnoszenie lub marszczenie brwi - podniesione brwi, jedna lub obie, to oznaka zaciekawienia i zainteresowania, natomiast ich obniżenie może oznaczać negatywne emocje, takie jak dezorientację czy strach. Jeśli druga osoba nie wykazuje żadnego zainteresowania, zarówno w dobrym i złym znaczeniu, jej twarz pozostanie niewzruszona.
#usta
  • uśmiech - prawdziwy uśmiech to taki, w którym nawet mięśnie oczu są zaangażowane. Ludzie, którzy uśmiechają się dłużej niż 5 sekund, a uśmiech wyrażają tylko za pomocą ust, z pewnością nie robią tego szczerze.
  • gryzienie warg - często zdarza się, że ludzie gryzą, ssą lub oblizują swoje usta. Dzieje się tak, gdy znajdują się w niezręcznej sytuacji i starają się uspokoić i rozluźnić.
  • zaciskanie ust - zwężenie ust w cienką linię jest wyraźną oznaką gniewu. Jeśli człowiek jest naprawdę zdenerwowany, choćby nie wiadomo jak się starał, nie będzie w stanie tego ukryć.
  • zakrywanie ust - ludzie zakrywają usta dłonią i jednocześnie dotykają kciukiem policzka aby móc kontrolować swoje słowa.
  • palec na/w ustach - osoba zwykle używa tego gestu, gdy czuje się niewygodnie lub potrzebuje pomocy i wsparcia. Jeśli chodzi o dorosłych t często palec zastępują ołówkiem lub długopisem.
#nos
  • drapanie po nosie - podczas mówienia kłamstw często następuje przypływ adrenaliny. Powoduje to rozszerzenie włosowatych naczyń krwionośnych, co może objawiać się swędzeniem nosa.
#uszy
  • pocieranie ucha - dosłownie oznacza to, że osoba chce zatkać uszy, ponieważ nie chce już słuchać rozmówcy i marzy tylko o tym, żeby rozmówca zakończył być może nudną opowieść.
#głowa
  • kiwanie głową - jeśli osoba trzykrotnie kiwnie głową, rozmówca odczuwa, że jest ona zainteresowana jego wypowiedzią. W rezultacie jego mowa może wydłużyć się nawet trzykrotnie. Kiedy osoba próbuje zakończyć rozmowę, kiwa głową tylko raz.
  • przechylanie głowy - człowiek przechyla głowę na bok, gdy słyszy wzruszającą opowieść znajomego. Ten ruch wskazuje, że jest zainteresowany i chce go wysłuchać. Na bardziej zaawansowanym poziomie, człowiek kieruje swoje ucho w stronę mówiącej osoby, co oznacza, że chce usłyszeć każdy szczegół.
  • podpieranie głowy ręką - oznacza znudzenie rozmową.
  • palec przy skroni i kciuk przy podbródku - jeśli palec wskazujący jest skierowany pionowo do skroni, a kciuk podtrzymuje podbródek, oznacza to, że słuchacz negatywnie lub krytycznie traktuje wykładowcę lub temat wiadomości. Im dłużej osoba pozostaje na tym stanowisku, tym bardziej krytyczne będzie jego nastawienie.
  • pochylona głowa - podczas rozmowy uznaje się ten gest za negatywny, a nawet osądzający. Często towarzyszą temu ręce złożone na piersi.
To na tyle w części pierwszej. Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam :D 

środa, 18 lipca 2018

Sztuka dedukcji - wprowadzenie

Zacznijmy od tego czym w ogóle jest dedukcja.. A więc jak głosi większość encyklopedii, słowników, poradników itp. dedukcja to metoda rozumowania logicznego polegająca na wyprowadzaniu logicznych wniosków z założeń uznanych za prawdziwe. Czyli mówiąc krótko: bacznie obserwujemy i wyciągamy wnioski. Jest jedno ale.. ważną kwestią jest by początkowe założenie było prawdziwe, ponieważ jeśli jest to tylko jakaś niejasna przesłanka to niestety możemy wyciągnąć fałszywe wnioski.  
A więc co zrobić aby proces dedukcji przebiegał prawidłowo w przypadku otoczenia i ludzi? Sherlock Holmes mówi:
- dokładna i systematyczna analiza wszystkiego, co stanie nam na drodze to klucz do sukcesu
- dzięki wyrazowi twarzy, drgnięciu jednego mięśnia czy też przelotnemu spojrzeniu można poznać najgłębiej skrywane myśli człowieka 
- wyćwiczonego obserwatora, potrafiącego wprawnie analizować fakty, nie można w żaden sposób oszukać
- sztukę dedukcji i analizy można opanować tylko dzięki długiej i cierpliwej pracy. 

Utrudnieniem jest większa ilość możliwości. Mówiąc prostym językiem.. jesteśmy na zakupach i nie jest tak, że możemy kupić tylko białą albo czarną koszulkę.. możemy też wybrać niebieską, zieloną czy czerwoną. Świat, który nas otacza jest bardzo skomplikowany, a nasze zmysły.. szczególnie zmysły obserwacji są podatne na złudzenia. I jedyne co jest pewne to fakt, że istniejemy.. w imię słynnej sentencji "Myślę więc jestem". :D 

Musimy więc bacznie obserwować, a założenie uznać za prawdziwe gdy jego prawdopodobieństwo jest wystarczająco duże i satysfakcjonujące. Najlepiej jest skomplikowaną sytuację poprzez analizę sprowadzić do pytań na które możemy odpowiedzieć tylko na dwa sposoby: tak albo nie. Jeśli możliwości jest kilka, nie należy ich mieszać ze sobą, tylko sprawdzić każdą po kolei od podstaw. Zgodnie z sentencją naszego detektywa: "jeśli wykluczymy wszystkie niemożliwe ewentualności, wtedy to, co pozostanie, nawet jeśli nieprawdopodobne, musi być prawdziwe".

Na zakończenie krótkie ćwiczenie, które proponuje Sherlock:
Rzuciwszy spojrzenie na pierwszego napotkanego śmiertelnika, spróbujcie od razu określić jego przeszłość, profesję lub zainteresowania. To taki pierwszy krok w przód :D

Takie ćwiczenie wyostrza zdolności obserwacji i uczy nas na co powinniśmy patrzeć i czego szukać. Na podstawie paznokci człowieka, zegarka, rękawów jego płaszcza czy kurtki, butów, stanu spodni na kolanach, zgrubień skóry na placu wskazującym i kciuku, wyrazu twarzy, mankietów koszuli można precyzyjnie określić, czym taki człowiek się zajmuje. Ponadto pewne jest, że wszystkie te szczegóły pozwolą uzdolnionemu obserwatorowi na wyciągnięcie prawidłowych wniosków. 

Oczywiście dalsze aspekty dedukcji będziemy zgłębiać w kolejnych postach :D Na dziś to tyle. :)

"Z jednej kropli wody człowiek rozumujący w sposób logiczny może wywnioskować istnienie Atlantyku lub Niagary, choć nigdy ich nie widział ani o nich nie słyszał." 

poniedziałek, 16 lipca 2018

I am sherlocked

Cześć!
Zanim przejdziemy do konkretów chciałabym w tym poście najpierw przybliżyć postać Sherlocka Holmesa. 
Jak wiadomo, jest to postać fikcyjna, bohater powieści kryminalnych Sir Arthura Conan Doyle'a, a później filmów i serialu Sherlock oczywiście opartego na podstawie książek. Sherlock to socjopata, a więc osoba która nie respektuje norm etycznych i przede wszystkim nie podąża za typowymi wzorcami zachowań w społeczeństwie. Nie liczy się z opinią innych, bo to by znacznie zawężało jego rozumowanie, nie ma wyrzutów sumienia ani poczucia winy, manipuluje i wykorzystuje ludzi do własnych celów, wypiera wszelkie uczucia i emocje, bo mogłyby go niepotrzebnie rozpraszać. Holmes odizolowuje od siebie wszelkie aspekty życia, które mogłyby zakłócać jego procesom myślowym, a więc zero uczuć, zero wiary w cokolwiek, zero marzeń, zero okazywania emocji. Jednakże trzeba przyznać, że czasami zdarzają się sytuacje, które go poruszają, ale oczywiście stara się tego nie ujawniać. Oprócz tego jest osobą bardzo inteligentną, obeznaną w różnych dziedzinach nauki, co oczywiście wykorzystuje podczas rozwiązywania spraw.  Swoje śledztwa opiera na znakomitej umiejętności obserwacji i chłodnym rozsądku. Często kieruje się też intuicją. Działa jako detektyw doradczy na Baker Street 221B w czym pomaga mu jego wierny kompan i jedyna osoba, którą akceptuje w swoim otoczeniu dr John Watson. Sherlock znany jest ze sztuki dedukcji i budowania pałacu pamięci o czym będziemy rozmawiać w kolejnych postach :D  Ale wiadomo, że nawet Sherlock jest tylko człowiekiem, a każdy człowiek ma swoje słabości. Chodzi tutaj głównie o tytoń, narkotyki, boks czy grę na skrzypcach (oczywiście twierdzi, że to pomaga mu w szerszym i szybszym myśleniu). Lubi przebieranki i ceni sobie sojuszników wśród dzieci, bezdomnych czy byłych przestępców. Podchodzi z dystansem do obowiązujących przepisów, a w starciu z przestępcami wykazuje się refleksem i umiejętnością walki. Zdarzało się, że popełniał błędy bądź spóźniał się z rozwiązaniem sprawy. Nie brakuje w nim sarkazmu i gotowych "pocisków" :D
Mimo wszystko Sherlock Holmes to bardzo charakterystyczna postać i z pewnością wpisał się na stałe w karty historii. 
To tyle w tym poście.
I pamiętajcie.. nie patrzcie tylko obserwujcie! :D 



niedziela, 15 lipca 2018

Kilka słów wstępu :)

Cześć!
Mam na imię Martyna a Wy właśnie trafiliście na mojego bloga "98% of Sherlock by Martyna Kokowicz". :D Ludzie mówią na mnie Koko więc takiego podpisu i ksywki będę używała :D Więcej o mnie oczywiście znajdziecie na moim profilu.
Blog będzie poświęcony Sherlockowi a raczej jego metodom działania i sposobie myślenia. Chciałabym rozpracować jego umysł, metody poznawcze oraz sposób w jaki analizuje to co go otacza. Będę skupiać się w dużej mierze na sztuce dedukcji. Oprócz tego zajmiemy się również detektywistyką oraz wszelkimi dziedzinami, które mogą się okazać przydatne i powiązane z tą kategorią. Jak widać mamy dużo tematów do poruszenia a to dlatego że uwielbiam Sherlocka Holmesa więc pisanie o tym będzie dla mnie czystą przyjemnością :D
Mam nadzieję, że zrozumiecie fakt, że nie jestem żadną ekspertką (głównie pasja zadecydowała o założeniu tego bloga) a to, co tutaj będę zamieszczać to ogólne informacje rozsiane w internecie, zgłębione i opracowane przeze mnie oraz zebrane w jednym miejscu w połączeniu z własnymi przemyśleniami i wnioskami wyciągniętymi z książek Sir Arthura Conan Doyle'a.
Na koniec chcę zaznaczyć, że jestem zielona jeśli chodzi o prowadzenie bloga. :v To mój pierwszy blog w życiu, ale mam nadzieję, że sobie poradzę i że to będzie fajne doświadczenie. Z góry przepraszam za wszelkie błędy i nieścisłości. Oczywiście pomoc i wskazówki z Waszej strony jak najbardziej będą  mile widziane :D

A więc to tyle. :) Zachęcam do zaglądania i polecania. :D I widzimy się w kolejnym poście. Piona! :D 


Sztuka dedukcji a mowa ciała cz. II

Dość długo mnie tu nie było... kurz na postach leży grubą warstwą :D No ale nadszedł ten dzień gdzie w końcu zajmiemy się pozostałymi części...